Na drugi dzień festiwalu umówiłam się ze znajomymi w Locie Kury. Tam smakowałam dobrych rzeczy przy pierwszej edycji i właściwie tam zdecydowałam się w końcu odpalić tego bloga ;) Miejsce więc szczególne, nie mogłam go ominąć.
Menu Lotu Kury na festiwal:
Podwójne espresso
Kawowa beza pod kremem z mascarpone i śmietanki, z owocami sezonowymi, na sosie porzeczkowym
Kawa w Locie jest ogólnie bardzo dobra, więc warto. Dla mnie dość mocna, ale nie jestem aż takim ekspertem, do deseru pasowała ;)
Natomiast deser - bardzo przyjemny. Beza trochę gumowata, ale ja już wspominałam, że taką lubię ;) Krem smaczny, nie za słodki, cała kompozycja lekka i świeża. Warto spróbować, zwłaszcza póki jest ładna pogoda i można napić się kawy w kurzym ogródku ;)
O mnie

- Wrocław na słodko
- Wrocław, Poland
- zapraszam Cię na słodką wycieczkę po Wrocławiu.
Popularne posty
-
Sugar Szop to nie miejsce, a kobiecy team pieczący pyszne wegańskie ciasta, które możecie zjeść w kilku wrocławskich miejscówkach. nie jest...
-
Tuż przed Tłustym Czwartkiem wyrosła we Wrocławiu Stara Pączkarnia. Właścicieli trzeba pochwalić za wyczucie czasu ;) I za miejsce także. Pą...
-
Węgierski słodki przysmak - Kürtőskalács , u nas znany jako kurtosz kołacz, we Wrocławiu nowością nie jest - kilka lat temu ciepłe kurtosz...
Archiwum bloga
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz