Alternatywnie. III Kawa Festival - Lot Kury

Trudno dotrzeć podczs jednego tygodnia do wszystkich festiwalowych miejsc, jednak Lot Kury bierze udział w akcji po raz trzeci i wcześniej mnie nie zawodził, dlatego wiedziałam, że muszę sprawdzić, co przygotowali tym razem. Strasznie się cieszę, że to zrobiłam, bo ich propozycja w moim osobistym rankingu aktualnie wybiła się na prowadzenie.

Menu Lotu Kury na festiwal:
Poncz na bazie Chemexa na ziarnach z Rwandy, spiced rumu, cytrusów i jaśminu
Bakalie rumowe z kawowym mascarpone

Wariacja na temat metod alternatywnych w formie ponczu czy też koktajlu, łącząca kawę, rum i cytrusy była tak dobra, że już myślę, kiedy wpaść na kolejną szklankę ;) Świetnie wyważony w proporcjach kawowy drink, bo chyba mogę go tak nazwać, jest niesamowicie smaczną i orzeźwiającą propozycją. Mogłabym pić go w Locie całe lato.

Do ponczu podawany jest prosty deser złożony ze znanych i dostępnych składników, jeśli więc Wam zasmakuje, możecie go powtórzyć w domu ;) To mała przyjemność, idealna do kawy, zwłaszcza, jeśli nie ma się ochoty na klasyczne ciasto. Krem na bazie mascarpone ukrywa bakalie i pestki, jest delikatnie kawowy, a skarmelizowane bakalie, którymi jest posypany, dodają mu fajnego chrupnięcia.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz