Menu Okrąglaka na festiwal:
Klasycznie alternatywny drip z Rwandy, z regionu Gakenke. Egzotyka w brzmieniu, morele w zapachu, w smaku mirabelki i miód kwiatowy. Wroasters, debiut na szeroką skalę podniebień!
Dopełnienie kawowych doznań? Słodko od SŁODKO. Czekolada, pomarańcze i karmel. Brownie przełamane cytrusową nutą.
Choć nie pijam czarnej kawy i ta edycja festiwalu jest dla mnie pod tym względem wyzwaniem, muszę przyznać, że drip zaproponowany w Okrąglaku bardzo mi smakował. Owocowa, pachnąca latem, nie za mocna kawa, wraz ze spadkiem temperatury była coraz lepsza. Oczywiście najlepsza była w połowie, kiedy ją dosłodziłam, ale rozumiem, że nie każdy musi ;)
Ciasto z kolei niezłe w smaku, choć nie powiedziałabym, że mnie szczególnie zachwyciło lub ujęło. Jego konsystencja wydawała mi się zbyt kremowa jak na brownie, po tym cieście spodziewam się raczej charakterystycznej "glinowatości". Nie przypadła mi też do gustu kleista polewa czy też glazura, zbyt słodka i zatykająca. W tej edycji wyścig na brownie wygrywa u mnie jednak propozycja z Nadodrze Cafe Resto Bar.
Etno cafe bardzo często organizuje różne tematyczne festiwale kawowe które z reguły wypadają bombowo. Po ostatnim nie mogłem zasnąć przez jakieś 20 godzin, ale było totalnie warto. Świetna kawa i klimat kawiarni, gorąco polecam
OdpowiedzUsuń